Czasopismo | CHEMIK | Rocznik 2024 - zeszyt 1

Raport z 50-letniej podróży po chemii i okolicach. Cz. I. Na szlakach do praktyki

Jacek Kijeński

nr katalogowy: 148357

Kto mi dał skrzydła? Miłość i przywiązanie do Ojczyzny, jedność i solidarność z własnym Narodem to fundamenty postawy, którą definiujemy jako patriotyzm. W nich też znajdujemy swoją misję i zadania, jakie mamy do wykonania na swojej drodze życiowej w ramach służby Ojczyźnie, zasługując na miano Obywatela. Zakres tych zadań determinują oczywiście nasze możliwości. Tak mnie wychowano... Urodziłem się w Warszawie jako późne dziecko Zofii i Stefana Kijeńskich. Mama, piękna, drobna kobieta o niezłomnym charakterze, o złotym sercu, ale nigdy nieokazująca uczuć, romanistka, niedokończony prawnik, znający co najmniej 6 języków, po wojnie w służbie dyplomatycznej, a potem przez kilkadziesiąt lat w Programie dla Zagranicy Polskiego Radia. Ojciec z rodziny o wielkich tradycjach patriotycznych, wnuk powstańca 1863 r., sam po przejściu z Częstochowy przez Herby Śląskie jako 14-letni chłopak w III Powstaniu Śląskim, m.in. pod Górę Świętej Anny, z sukcesami w walce, zapatrzony w Korfantego, potem bokser CWKS Brygada Częstochowa, przyjaciel Krzyka, legendarnego bramkarza reprezentacji za ostatniego zwycięskiego meczu piłkarskiego z Węgrami (28.VIII.1939 r.), powstaniec Warszawski, cudem ocalały z rozstrzelania pod Kościołem Św. Stanisława na Woli, więzień obozu koncentracyjnego w Głogowie, przez kilkadziesiąt lat w komunie honorowy opiekun miejsc straceń; przemysłowiec, właściciel Wytwórni Grzebieni Stefan Kijeński na Warszawskim Okęciu, jeden z pierwszych recyklerów przetwarzający odpady celuloidowe z warszawskiego lotniska. Zdomiarowany pod koniec lat 50. – jego fabrykę przekształcono w Spółdzielnie ,,Tworzywo”. Ja samodzielny od małego, ze względu na dyżury i obowiązki zawodowe rodziców wychowany na ulicach Powiśla, boiskach i klepiskach Ogrodu Czerwonego Krzyża i nadwiślańskich bulwarach. Trafiłem do jednego z najlepszych wówczas liceów XVIII LO im. Jana Zamoyskiego. Języka polskiego uczył mnie dr Jan Gad, despotyczny[...]

Jeśli masz wykupiony/przyznany dostęp - zaloguj się. Skorzystaj z naszych propozycji zakupu!

Publikacja


CHEMIK- e-publikacja (pdf) z zeszytu 2024-1 , nr katalogowy 148357 licencja: Osobista Produkt cyfrowy Nowość	10.00 zł

Zeszyt


CHEMIK- e-zeszyt (pdf) 2024-1 licencja: Osobista Produkt cyfrowy Nowość	49.00 zł

Prenumerata

CHEMIK - prenumerata cyfrowa
licencja: Osobista

Produkt cyfrowy
Nowość

150.00 zł

CHEMIK - PAKIET prenumerata PLUS
licencja: Osobista

Produkt cyfrowy

Szczegóły pakietu

300.00 zł

Zeszyt

2024-1

Twój Koszyk

Publikacja

Zeszyt

Prenumerata

Zeszyt

Czasopisma