Integracja polskich osnów podstawowych z osnowami europejskimi
Minął już prawie rok od momentu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, co jest powodem pierwszych podsumowań polskich dokonań gospodarczych (w tym również w dziedzinie geodezji), zmierzających do peł[...]
Historia rozwoju technologii w pomiarach sytuacyjno-wysokościowych. Cz. I
Pod koniec maja tego roku Wydział Geodezji i Kartografii
PW obchodził Jubileusz 90-lecia. Była to okazja do odbycia
sentymentalnej podróży w przeszłość. Tak się składa, że okres
istnienia tej placówki przypadł na okres największego rozwoju
technologii w pomiarach sytuacyjno-wysokościowych,
będących podstawą
tworzenia map wielkoskalowych. Okres
ten jest nieporównywalny z żadnym innym okresem w historii
geodezji.
Metody pomiarów sytuacyjno-wysokościowych
Wśród metod pomiarów sytuacyjno-wysokościowych cieszących
się w XX w. największym uznaniem wymienić należy metodę
domiarów prostokątnych oraz metodę biegunową.
Metoda domiarów prostokątnych z racji niskiego kosztu
była w powszechnym użyciu aż do lat 80. ubiegłego wieku.
Z powodu swojej prostoty metoda ta nie podlegała rozwojowi
w takim stopniu jak inne metody pomiarów sytuacyjnych.
Stosowane w tej metodzie przymiar wstęgowy, zwany taśmą
mierniczą (geodezyjną) wraz ze szpilkami oraz węgielnicę ilustruje
rys. 1.
Zakłady te obok zakładów Carl Zeiss w Jenie odegrały w XX w.
wiodącą rolę w rozwoju instrumentów geodezyjnych. Rozwój
ten przebiegał dwukierunkowo. Pierwszy kierunek zmierzał do
udoskonalenia optycznych systemów odczytowych w pomiarach
kątowych, drugi zaś zmierzał do maksymalnego wyeliminowania
pracochłonnych obliczeń występujących w pomiarach
odległości z wykorzystaniem dalmierzy kreskowych. Podstawowym
problemem w wykorzystywaniu dalmierzy kreskowych
była konieczność redukcji odległości do poziomu, w oparciu
o pomierzony kąt pionowy. Proces redukcji odległości zautomatyzowano,
a takie instrumenty nazwano redukcyjnymi. Znajomości
kąta pionowego wymagało również wyznaczenie różnicy
wysokości. Na ówczesne czasy wykonanie obliczeń
z udziałem
funkcji trygonometrycznych było niemałym problemem.
Przed
konstruktorami instrumentów geodezyjnych stanęło zatem zadanie
zbudowania urządzenia umożliwiającego wyznaczenie
długości poziomej i przewyższenia w szybki, nieskomplikowa[...]
Historia rozwoju technologii w pomiarach sytuacyjno-wysokościowych. Cz. II
W pierwszej części opisano historię rozwoju klasycznych
instrumentów w pomiarach sytuacyjno-wysokościowych. W latach
50-tych i 60-tych XX w. nastąpił gwałtowny rozwój elektronicznych
technik pomiarowych, które postaramy się przybliżyć
w tej części.
Elektroniczne systemy odczytowe kąta
W połowie XX w. konwencjonalne teodolity optyczne
osiągnęły bardzo wysoki poziom koncepcyjny i dokładnościowy.
Dokładności odczytu kąta sięgnęły nieprzekraczalnego
poziomu wpływu atmosfery, szacowanego na 0,3".
Podstawowa czynność pomiarowa polegająca na odczycie
kąta była operacją o charakterze wizualno-manualnym, a rejestracja
wyników pomiarów wymagała manualnego zapisu
w dzienniku pomiarowym. Rozwój technik dalmierczych
i postępująca automatyzacja obliczeń stymulowała również
rozwój automatyzacji w pomiarach kątowych. Fundamentem
tego rozwoju było zastąpienie libeli koła pionowego urządzeniem
kompensującym, stosowanym już w klasycznych teodolitach.
Pierwszą próbą automatyzacji odczytów kątowych
była rejestracja fotograficzna odczytów na szklanych kręgach
teodolitów optycznych za pomocą specjalnych kamer. Po
zarejestrowaniu
obrazu odczytów następowało opracowanie
kameralne za pomocą przyrządu wyposażonego w mikrometr
optyczny do wizualnego odczytywania
kątów. Skrócono jednak
w ten sposób tylko czas obserwacji polowych i przeniesiono
opracowanie zapisów polowych do biura. Przykładem
takich teodolitów optofotograficznych był precyzyjny Wild
T3 w wersji optofotograficznej, Tpr, firmy Siemens AG oraz
Zeiss Theo 002. Pierwszym przejawem właściwej automatyzacji
było zastąpienie tradycyjnych kręgów z podziałem kreskowym
tarczami kodowymi, co dało możliwość przetworzenia
analogowej wartości odczytu na sygnały elektryczne,
a w efekcie cyfrowy odczyt koła. Dzięki temu odczyty mogły
być wyświetlane, automatycznie rejestrowane w pamięciach
elektronicznych i przetwarzane. Tak powstały elektroniczne
teodolity kodowe.
Pierwsze teodolity kodowe wyprodu[...]
Wydział Geodezji i Kartografii mierzy Polską Stację Antarktyczną DOI:
Na przełomie marca i kwietnia pracownicy Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej: dr inż. Marcin Rajner, mgr inż. Maria Kowalska, mgr inż. Sławomir Łapiński i mgr inż. Mariusz Pasik uczestniczyli w 39 Wyprawie na Stację Antarktyczną im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego (Szetlandy Południowe). Ekspedycja nawiązuje do wieloletniej działalności badawczej Wydziału Geodezji i Kartografii w rejonach polarnych na obu półkulach. Jej inicjatorem i koordynato[...]