Aktualności | 2018-11-13
Ćwiczenia na lotnisku

Ćwiczenia na lotnisku

W zeszłym roku międzynarodowy port lotniczy w Wiedniu przyjął 24,4 miliona pasażerów oraz 224 600 lotów. Strażacy na lotnisku mają dwie różne siedziby, dzięki czemu potrzebują nie więcej niż 3 minuty, żeby się przygotować i dotrzeć do dowolnego miejsca na płycie lotniska. Żeby utrzymać pełną sprawność i przygotować się do reagowania na różne zagrożenia, strażacy co roku odbywają około dwudziestu sesji treningowych w porcie lotniczym. Kursy prowadzone są przez trzydziestu instruktorów, którzy stanowią około 40% strażaków służących na lotnisku. Program szkoleniowy działa od piętnastu lat, zapewniając funkcjonariuszom ciągłe podnoszenie umiejętności.

Instruktorzy dzielą się wiedzą i doświadczeniami, ale są także odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoich podopiecznych, np. w specjalnej jednostce pokazowej, która odtwarza wybuchy płomieni oraz inne wypadki związane z ogniem. Kursy skupiają się również na cieczach, które mogą stwarzać zagrożenia (jak paliwo lotnicze); zwracają też uwagę na wypadki związane z ograniczeniem widoczności (np. wskutek zadymienia). Podczas zajęć ze stosowania nowoczesnych rozwiązań technicznych kursanci uczą się obsługi różnych wozów strażackich, kamer termowizyjnych itd. Program jest wykorzystywany przez wiele austriackich grup strażaków oraz brygady strażackie z lotnisk w Szwajcarii, Słowacji, a nawet przez siły zbrojne Republiki Federalnej Niemiec.

Obecnie standardy bezpieczeństwa ogniowego na lotniskach są bardzo wysokie, dzięki czemu do poważnych incydentów dochodzi niezwykle rzadko. Mimo to, jeśli spojrzeć na wypadki, do których doszło w różnych portach lotniczych na świecie, nadal można przekazać wiele informacji na sesjach szkoleniowych. Na przykład we wrześniu 2015 r. życie 172 pasażerów było zagrożone, kiedy na lotnisku w Las Vegas jeden z silników zatankowanego do pełna samolotu zapalił się przed samym wzniesieniem w powietrze. Strażacy zareagowali natychmiast i tylko 14 osób zostało lekko rannych. Ciągnik samolotowy użyty do holowania pustego Airbusa A 340 zapalił się na lotnisku we Frankfurcie w czerwcu br. Ciągnik spłonął i przód samolotu został poważnie uszkodzony. Natomiast do ostatniego poważnego zdarzenia, w którym interweniowali strażacy z wiedeńskiego lotniska, doszło w październiku 2017 r. Tym razem nie dotyczyło ono samolotu. Jeden z wagonów linii miasto – lotnisko zapalił się na stacji, która znajduje się właściwie w środku lotniska. Brygada sprawnie ugasiła ogień i nikt nie został ranny.

Po serii prób w 2017 r. strażacy z wiedeńskiego lotniska zdecydowali się zamówić lekką odzież ochronną z systemem GORE® PARALLON® dla swoich instruktorów. W tej odzieży, dzięki zintegrowaniu dwóch membran, osiągnięto najwyższe standardy ochrony przed płomieniami i wysoką temperaturą – zarówno wtedy, gdy odzież zostaje zmoczona wodą z zewnątrz, jak i w wtedy, kiedy ratownik mocno się poci. Odzież pozwala skórze oddychać i jest lżejsza od poprzednich wersji, dzięki czemu zwiększa komfort użytkowania oraz skuteczność wykonywania zadań przez strażaków. System GORE® PARALLON® sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy w trakcie pożaru życiu strażaków zagrażają różne nakładające się na siebie czynniki. Biorąc pod uwagę, jak skomplikowane są akcje ratownicze na lotniskach cywilnych, należy liczyć się z ekstremalnymi sytuacjami. Po roku użytkowania odzież z technologią GORE® PARALLON® spotkała się z pozytywnymi opiniami ze strony instruktorów strażackich na wiedeńskim lotnisku.