Nowy minister środowiska Marcin Korolec wycofał projekt rozporządzenia zmieniającego Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień (KPRU) i zapowiedział, że nie zmieni firmom limitów emisji CO2 w przyszłym roku. Minister środowiska przyznał, że jest za mało czasu na przeprowadzenie zmian, gdyż uprawnienia do emisji CO2 na 2012 rok powinny do końca lutego trafić na konta przedsiębiorstw. W tym czasie Polska nie zdążyłaby uzyskać zgody Komisji Europejskiej. Polskia Grupa Energetyczna, która stara się o dodatkowe 6,7 mln uprawnień dla swojego nowego bloku energetycznego w Bełchatowie nie ma szans na uzyskanie całej puli z krajowej rezerwy dla nowych instalacji. Jest w niej zaledwie 4,7 mln praw i musi wystarczyć dla 26 nowych zakładów. Pula praw do emisji CO2 jest warta 343 mln zł. Miała ona zasilić rezerwę dla nowych zakładów. Zgodnie z projektem resort środowiska chciał zwiększyć rezerwę przez odebranie nadwyżki uprawnień przedsiębiorstwom, które w ostatnich latach nie wykorzystywały swojego limitu emisji CO2. na tym rozwiązaniu najbardziej by straciła branża hutnicza - ok. 100 mln zł oraz cementowa – 30 mln zł. Źródło: Rzeczpospolita
Źródło: Rzeczpospolita