Aktualności | 2010-06-30
System Proteus w akcji

System Proteus w akcji

Wykorzystanie map satelitarnych, map cyfrowych i trójwymiarowych modeli terenu oraz bieżących danych o stanie wałów i poziomie wody pozwoliło na odwzorowanie sytuacji istniejącej po przejściu fali powodziowej. Dzięki tym informacjom zespół geologów, hydrologów i geografów mógł opracować rekomendacje, która umieszczane były na mapach dostarczanych straży pożarnej. Na podstawie tych symulacji wytypowano np. miejsca, gdzie należało przerwać wały lub ustawić pompy tak, by przyniosło to najlepszy efekt.

Dotychczasowe osiągnięcia Proteusa to dopiero początek możliwości systemu. Prace nad nowatorskim na skalę światową projektem PROTEUS rozpoczął w 2009 roku Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów (PIAP). Są one prowadzone przez konsorcjum złożone z ośrodków i instytucji naukowo-badawczych pod kierownictwem PIAP, który jest pomysłodawcą i koordynatorem całego przedsięwzięcia. System ma koordynować i wspierać prowadzenie akcji ratunkowych, prowadzonych przez między innymi przez straż pożarną, policję, wojsko i jednostki antyterrorystyczne.

System będzie składał się z kilku elementów, w tym z Mobilnego Centrum Dowodzenia na podwoziu samochodu ciężarowego, Mobilnego Centrum Operatorów Robotów - samochodu, pozwalającego na szybki transport robotów w miejsce akcji i sterowanie nimi poprzez przenośne stanowiska operatorów, Bezzałogowego Statku Latającego, wyposażonego w kamery wizyjne i termowizyjne oraz trzech mobilnych robotów.

"Nie posiadamy jeszcze gotowych, operacyjnych urządzeń, ale gotowa jest już ich specyfikacja techniczna. Jednocześnie prowadzone są już prace inżynieryjne w zakresie konstruowania wyposażenia poszczególnych elementów systemu" - relacjonuje stan zaawansowania projektu Damian Pomaski. Na razie powstała działająca już wersja Bezzałogowego Statku Latającego "Żuraw", ale jest ona jeszcze w fazie testów. "Bezzałogowe statki latające już istnieją w służbach antykryzysowych na świecie, ale służą głównie do obserwacji doraźnej, lokalnej - zaznacza Pomaski. - A samolot projektowany w ramach projektu Proteus będzie mógł utrzymywać się w powietrzu nawet przez 8 -10 godzin".

"Jeśli samolot będzie się znajdował w Warszawie, a powódź zdarzy się np. w Sandomierzu, samolot bez problemu pokona ten dystans i dotrze na miejsce przed służbami interwencyjnymi. Nad terenami zalanymi samolot będzie zbierał dane, m.in. o rozmiarze powodzi i na bieżąco przekazywać je będzie do mobilnego centrum dowodzenia" - dodaje.

Dotychczas wypracowane rozwiązania systemu Proteus zostały w połowie czerwca zaprezentowane na Międzynarodowych Targach Ochrony Przeciwpożarowej, Ratownictwa, Bezpieczeństwa i Zabezpieczeń Interschutz 2010 w Lipsku. Pokazano tam działający już bezzałogowy samolot w wersji beta, nowoczesne czujniki i kamery przygotowane w ramach robotów oraz zaprezentowano krótki film, na którym przedstawiona zostały wszystkie elementy, które wejdą w skład systemu oraz pokazane są możliwości ich zastosowania.

Więcej o projekcie można przeczytać na stronie: http://www.projektproteus.pl/

Źródło: http://www.naukawpolsce.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_naukapl.pap.pl&_PageID=1&s=szablon.depesza&dep=373676