pani Karolinie, która jechała w Rzeszowie autobusem na uczelnię,
kontroler chciał dać mandat, ponieważ... zafarbowała włosy. Na zdjęciu
w legitymacji miała ciemną fryzurę, a teraz jest blondynką, co wystarczyło,
aby - zdaniem kontrolera - nie należała jej się ulga studencka. Nawet
okazanie dowodu osobistego nie przekonało kontrolera, że blondynka
to brunetka. ZTM usprawiedliwia nadgorliwość swoich pracowników,
tłumacząc ją obroną przed oszustami - donosi rzeszów.wyborcza.pl.
Brunetka, blondynka, kobieta zmienną jest - s
[...]